Chodzą stereotypy, iż jedynaczki/y są strasznie rozpieszczani, mają wielkie mniemanie o sobie, ogólnie rzecz biorąc mają wyższe ego niż oni sami. Czy to prawda ? Zastanawiałam się nad tym, szukając przykładów. I chyba nie ma na to reguły, czy jest się jedynakiem , czy ma się rodzeństwo. Znam wielu jedynaków,jedynaczek oraz wiele rodzeństw i każda z tych osób jest inna, niepowtarzalna. Na to jacy się stajemy,jacy jesteśmy - ma wpływ w większości otoczenie,jednakże nie zapominajmy, że my sami też. To jak jesteśmy wychowywani,skutkuje w przyszłości kształtując nasz charakter, wizerunek.
haha ,jakaś różnica ? ;)
Powracając do wątku - osobiście nie wyobrażam sobie bycia jedynaczką. Mam młodszego brata, najlepszy na świecie <3 Mimo, że jak się urodził byłam strasznie zazdrosna - nie będę ukrywać ;) to nie zmieniłabym biegu czasu, nie zamieniłabym go na nikogo innego, nie oddałabym go nigdy ! To taki mój malutki braciszek , zawsze już tak będzie ;3 Spędzamy ze sobą tyle czas, ile da rade. Bo wiadomo każdy z nas ma jakieś życie osobiste, ale zawsze odrobinę czasu się znajdzie. Cieszę się, że mamy tak dobry kontakt ze sobą, że potrafimy rozmawiać, zwierzać się, śmiać, płakać i co tylko da się robić z rodzeństwem ;) Jestem z niego strasznie dumna i mam wielką nadzieję, że dobrze pokieruje się w życiu. No zawsze będzie miał wsparcie w siostrze. Życie bez niego byłoby strasznie nudne ! No bo jak tu nie kochać takiego latającego potworka ? ;)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz