'' (..) nadzieja istnieje zawsze, do ostatniej chwili. Dlatego właśnie jest nadzieją. Nie możemy jej zobaczyć, ale ona jest dostatecznie blisko naszych twarzy, byśmy poczuli powiew poruszonego powietrza. Jest zawsze tuż obok i niekiedy udaje się nam ją schwytać i przytrzymać na tyle długo, by wygnała z nas piekło. '' ~ Jonathan Carroll
Nadzieja. Stan rzeczy, umysłu. Postawa duchowa człowieka w chrześcijaństwie. Zatem nadzieja to pojęcie względne. Może to i dziwne, może i nie zdajemy sobie sprawy ,ale nadzieja towarzyszy nam każdego dnia. Od dzieciństwa po starość obieramy sobie cele. Realizując każdy z nich, czasem napotykamy trudności, które musimy przezwyciężyć. Właśnie wtedy w grę wchodzi nadzieja. Jest z nami, chociaż nie potrafimy jej dojrzeć. Utrzymuje nas na duchu i pozwala kontynuować to, co sobie postanowiliśmy. Niekiedy bywa i tak, iż to nad czym pracowaliśmy - nie spełnia się. Dzięki nadziei potrafimy podnieść się po porażce i wytyczyć sobie nowy cel, tym samym niepowodzenie pozostawić w niepamięci.
'' Nadzieja matką głupich, co nie przeszkadza jej być uroczą kochanką mądrych '' ~ Stanisław Jerzy Lec . Jest to dość znany cytat, który pozwoliłam sobie podać za przykład. Nadzieje trzeba umieć wykorzystywać. Jeżeli mamy pewność, że coś na co oczekujemy, nie będzie miało miejsca, a jednak nadal w to skrajnie wierzymy, to pierwszy człon cytatu ma tu swoje wytłumaczenie. Natomiast drugi człon tyczy się osób potrafiących mądrze wykorzystać 'nadzieje' tzn, w sytuacjach, których nie są czegoś pewni, aczkolwiek też nie są one zdane na porażkę.
'' Nadziej umiera ostatnia '' . Możemy przez to rozumieć, że jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania, ponieważ gdy jej nie ma wszystko staje się ponure i szare. Nadzieja zawieść nie może, ale musimy zdawać sobie z tego sprawę, iż możliwa jest utrata nadziei, np. w ciężkich sytuacjach. Niestety spotyka się coraz więcej takich osób. Są niejako martwi, ponieważ niczym się nie interesują, zamykają się w sobie, nie widzą nic poza swoim nieszczęściem. Nawet nie chcą myśleć, że istnieje coś takiego jak szczęście.
Jeżeli chodzi o nadzieje w chrześcijaństwie, to polega na ufnym oczekiwaniu na zjednoczenie się z Bogiem, życiu wiecznym. Inaczej mówiąc nasze życie nie kończy się wraz ze śmiercią. Coś czeka na nas po drugiej stronie. W życiu doczesnym mogliśmy popełniać wiele błędów, robić mnóstwo złych rzeczy, wyrządzać straszne krzywdy, ranić bliźnich. A potem się nawrócić. To wszystko nie zmienia faktu, że nasze życie ma sens, ponieważ po drugiej stronie czeka na nas ktoś Dobry, Miłosierny, który zapewni nam szczęście wieczne. Jest to jedyna nadzieja, która nigdy nie umiera. Wszystkie inne mogą zawieść, a ta zawsze będzie.
Zawsze warto mieć nadzieje. Musimy pamiętać, że poprzez używanie jej w sytuacjach skrajnych możemy ją powoli zatracić. Należy jej używać z rozsądkiem i wierzyć w to co się robi. Jest nam niezbędna do życia, zatem dzięki niej nasza wędrówka jest pełna miłych sytuacji i wiecznego poczucia, iż dojdziemy do postanowionego celu. Pielęgnujmy nadzieje, gdyż ona pozostanie z nami na zawsze.